Poznaj Inżyniera Domu i sprawdź, jak łączy pracę w Sii ze swoją technologiczną pasją

Życie zawodowe i prywatne Szymona Markiewicza, pracującego od kilku lat w Sii Polska jako inżynier ds. oprogramowania wzajemnie się przenikają i  na siebie wpływają, umożliwiając mu ciągły rozwój. W tym czasie Szymon zmieniał już w projekty, Centra Kompetencyjne, miejsce zamieszkania, cały czas rozwijając przy tym swoją pasję. Przekonaj się, jak praca w Sii może napędzać rozwój technologicznego hobby na przykładzie Inżyniera Domu. 

Dołączyłeś do katowickiego oddziału Sii Polska ponad 5 lat temu. Jak wyglądała Twoja późniejsza ścieżka kariery?

Szymon Markiewicz, Inżynier ds. Programowania: Dołączałem do Sii w Katowicach, kiedy biuro mieściło się jeszcze w kamienicy przy ul. Słowackiego. Jako absolwent elektrotechniki z zacięciem programistycznym, zacząłem pracę w projekcie realizowanym dla Bombardiera –była to moja pierwsza praca w roli programisty w technologii C#. Miałem wtedy także sporo zadań testerskich. Przydały się moje umiejętności związane z elektroniką oraz tym, co już wtedy robiłem w zaciszu domowym – majsterkowaniem. Od moich kolegów nauczyłem się wtedy wiele w materii programowania.

W międzyczasie poznałem Ewę, obecnie moją żonę, która mieszkała we Wrocławiu i nie było jej łatwo opuścić to miejsce. Za to ja miałem taką możliwość bez konieczności zmiany pracodawcy. Skorzystałem z wewnętrznej aplikacji Sii Job Changer i zgłosiłem chęć relokacji do Wrocławia. Nie od razu znalazł się dla mnie projekt, ale machina zmiany została uruchomiona, ja mogłem się już przeprowadzić i zacząć życie w nowym mieście. Znalazła się szansa na udział w projekcie embedded. Po sprawdzeniu moich umiejętności pod tym kątem trafiłem pod skrzydła tego właśnie Centrum Kompetencyjnego w Sii. Mogłem tutaj dalej rozwijać swoje umiejętności związane z C/C++ oraz innymi ważnymi technologiami w tej gałęzi. Wkrótce okazało się, że we Wrocławiu poszukiwany był developer do jednego z projektów realizowanych dla firmy Qiagen. Moje CC „wypożyczyło” mnie i już od jakiegoś czasu pracuję z C++ i Qt dla tego klienta z branży biomedycznej.

Kilka edycji temu zostałeś beneficjentem Programu Sponsoringu Pasji. Na czym polega Twoje hobby?

Sz.M.: Jak wspomniałem, podczas mojej drogi zawodowej poświęciłem sporo czasu na naukę: kończyłem elektrotechnikę, a nie informatykę. Sporo musiałem nadrobić, uczyłem się i ćwiczyłem w domu, więc zacząłem szukałem sobie prywatnych projektów z wykorzystaniem programowania, które realizowałem dla treningu w mieszkaniu, całkowicie dla siebie.. Żeby mi to wszystko nie uciekło, zacząłem prowadzić dokumentację z realizacji. Wtedy zrozumiałem, że moje materiały mogą się przydać innym! Z doświadczenia wiedziałem, jak dużo wiedzy przyswoiłem dzięki temu, że koledzy z projektów dzielili się ze mną swoim doświadczeniem.

Postanowiłem więc założyć bloga, gdzie dzielę się swoją wiedzą do dzisiaj. Na inzynierdomu.pl pokazuję swoje projekty, opowiadam o swoich technicznych i technologicznych przemyśleniach. Nie są one zawsze związane z IT, czasem to kwestie majsterkowania w duchu DIY (do it yourself). Można tam znaleźć nawet mój opis remontu starych PRL-owskich foteli ?. Okazało się, że mój pomysł na dziele się wiedzą się sprawdził i zaczął się prężnie rozwijać, ludzie chcą o moich doświadczeniach czytać i słuchać. Postanowiłem rozwinąć blog i zacząć prowadzić także szkolenia – na rozwój moich technologicznych pasji otrzymałem granty z Programu Sponsoringu Pasji i dzięki temu faktycznie łatwiej mi rozwijać blog i swoje umiejętności, które wykorzystuję do jego prowadzenia. W ogóle praca w Sii mocno wpływa na rozwój bloga.

W jaki sposób?

Sz.M.: Jak wspomniałem, obecnie pracuję w projekcie dla firmy Qiagen. Nie mogę zdradzić o nim za wiele, ale wpływ tego, co robię w pracy, z jakimi problemami programistycznymi się spotykam, znajduje mocne odzwierciedlenie w moich projektach prywatnych. To, czego się uczę w pracy, w celu przećwiczenia przekładam na swoje projekty, które ostatnio pokazuję także w formie streamów. ?

Moje życie zawodowe z pasją w ogóle mocno się przeplata i czasem też blog wpływa na pracę. Pamiętam taką sytuację, kiedy na blogu rozpocząłem współpracę z firmą Farnell – dużym dostawcą osprzętu elektronicznego. Wtedy też w projekcie w Sii szukaliśmy płytek do testowania komunikacji LoRaWAN, więc moja współpraca z tą firmą zaczęła się właśnie od tej technologii. Dostałem sprzęt do przetestowania na blogu, a następnie mogłem się podzielić moją nową wiedzą praktyczną z zespołem w Sii, a potem nawet zorganizowałem szkolenie na tym sprzęcie dla naszych pracowników!

Obecnie w czasach Covid-19 wiele osób narzeka na różne ograniczenia, ale zgodnie z wartościami Sii poszukajmy pozytywów: czy w ostatnim czasie udało Ci się coś fajnego rozwinąć wbrew lub może dzięki epidemii?

Sz.M.: Z pewnością była to duża zmiana. Przed pandemią dzięki wsparciu z Programu Sponsoringu Pasji prowadziłem na terenie całego kraju warsztaty z elektroniki i programowania. Mogłem odwiedzać różne miejsca ze sprzętem i mówić do ludzi, którzy jeszcze nie mieli z tym styczności. Prowadziłem także Arduino & Raspberry Pi Day, na które przyjeżdżało do Katowic kilkaset pasjonatów z całego kraju. To właśnie to wydarzenie poprowadziłem ostatnio jako pierwsze online, z biura Sii Polska. Po doświadczeniach z tego wydarzenia rozpocząłem prowadzenie streamów ze swoich prac: piszę kod do swoich projektów, lutuję, majsterkuję, przeprowadzam wywiady. Wszystko na żywo poprzez YouTube. Kolejna edycja Arduino & Raspberry Pi Day także odbyła się online w marcu tego roku i okazała się dość dużym sukcesem: odwiedziło nas 2000 użytkowników! ?

Jak widzisz dalszy rozwój Inżyniera domu?

Sz.M.: Rozwój streamów skłonił mnie do pracy nad poprawą jakości moich materiałów wideo. Takiej formy interakcji z odbiorcą wciąż się uczę i nad tym pracuję. Myślę, że na kanale będę przygotowywać coraz bardziej skonkretyzowane materiały, które trafią do osób chcących się czegoś nowego nauczyć, w jak najbardziej przystępny sposób.

W Programie Sponsoringu Pasji Sii Polska wspiera swoich pracowników nie tylko w rozwoju sportowym, ale także technologicznym. Nasi inżynierowie dzięki grantom z Programu rozwijają swoje kompetencje profesjonalne w projektach niekomercyjnych, jak np. prowadzenie szkoleń w ramach HackerSpace Kraków, budowa robota Sumo, rozwój projektu opartego na sztucznej inteligencji czy ostatnio budowa symulatora auta wyścigowego. Sprawdź oferty pracy, jeśli chcesz rozwijać swoje pasje dzięki wsparciu swojego pracodawcy.