Wyślij zapytanie Dołącz do Sii

W ostatnich latach rynek IT w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie, oferując pracownikom unikalne warunki zatrudnienia, szerokie możliwości rozwoju i coraz atrakcyjniejsze zarobki. Nic więc dziwnego, że wiele osób, na fali popularności IT, próbuje dotrzeć do nowej ziemi obiecanej.

Przyjęło się stwierdzenie, że dostanie się do pierwszej pracy w IT to najtrudniejsze zadanie, a dalej już idzie z górki.

Chcąc pomóc potencjalnym kandydatom, zmierzyć się z tym zadaniem, w niniejszym tekście opiszę proces rekrutacyjny z perspektywy osoby rekrutującej. Ujmę w nim oczekiwania oraz najczęstsze błędy popełniane przez kandydatów, ubiegających się o pierwsze stanowisko w IT.

Wybór stanowiska przy aplikacji

Często, bezpośrednio po zakończeniu studiów lub w trakcie przebranżawiania się, brakuje wiedzy na jakim konkretnym stanowisku chcemy pracować. Sam po graduacji wiedziałem tylko, że chcę pracować w zawodzie, ale nie byłem pewien w jakiej roli dokładnie.

Rozwiązaniem może być stanowisko pośrednie, które pomoże nabrać doświadczenia i samoświadomości. Bardzo dobrym przykładem takiego stanowiska jest inżynier do spraw testów i analiz.

Sam rozpocząłem ścieżkę zawodową jako tester. Pozwoliło mi to zapoznać się z organizacją pracy, uzyskałem dostęp do repozytoriów z kodem źródłowym setek, a nawet tysięcy testów oraz rozwinąłem swoje umiejętności analityczne. To zadziwiające, że w dzisiejszych czasach testowanie jest marginalizowane, mimo iż w praktyce wszyscy testują. Nie jest to zdefiniowane wprost, ale każdy programista, w mniejszym lub większym stopniu, waliduje swój kod.

Silne podstawy analityczne oraz możliwość pierwszej pracy z kodem umożliwiają podążanie kilkoma ścieżkami rozwoju:

  • developerską,
  • analityczno-testerską,
  • a nawet managerską, które można obrać wraz ze zbieraniem doświadczenia.

Dobre CV to najlepsza droga do zaproszenia na rozmowę

Trzeba zaznaczyć, że sama rozmowa techniczna jest praktycznie ostatnim etapem rekrutacji i dostanie się na nią jest w pewnym sensie wyróżnieniem, gdyż daje kandydatowi możliwość wykazania się.

Wcześniej jednak należy wysłać odpowiednio sformatowane, uzupełnione o szereg informacji CV na dane stanowisko. To właśnie od tego formularza w dużej mierze zależy, czy wkroczymy na ścieżkę kariery w IT.

Wiele słów zostało już powiedziane w tym temacie, jednak wciąż sporo osób nie wie, jak przygotować poprawne CV.

Dobre CV to klucz do sukcesu
Ryc. 1 Dobre CV to klucz do sukcesu

Najczęstsze błędy w CV zdaniem osoby prowadzącej rekrutację

  • Zbyt obszerne – CV nie powinno być dłuższe niż jedna strona. Ułatwia to odbiór i zmusza kandydata do umieszczenia najważniejszych informacji, które mogą przemawiać ZA jego przyjęciem. Dlatego, aplikując na stanowisko testera, nie warto wpisywać szeregu zajęć całkowicie niezwiązanych z branżą IT.
  • Brak wskazania wykonanych projektów – w przypadku braku doświadczenia zawodowego dobrą alternatywą jest opisanie dotychczas wykonanych projektów, przede wszystkim tych przeprowadzonych poza studiami, wraz z linkiem do np. GitHuba (lub innego repozytorium). Pokazuje to, że kandydat rozwija się samodzielnie i podejmuje wyzwania.
  • Uniwersalne CV – wymaga to więcej pracy od kandydata, ale CV powinno być stworzone pod konkretne stanowisko. Dlatego, pomimo znajomości wielu technologii, warto eksponować te, które dobrze znamy i są naszym atutem w kontekście danego stanowiska, zamiast wypisywać wszystkie, z jakimi mieliśmy kiedykolwiek styczność.
  • Wymyślny szablon – nie jest dobrym pomysłem. W sytuacji, kiedy nie wiemy, kto przegląda CV po drugiej stronie, warto przyjąć zachowawczą postawę i wykorzystać stonowane motywy.
  • Nieodpowiednie zdjęcie – jeżeli zdecydujesz się na dodanie zdjęcia, to pamiętaj, że profesjonalna fotografia może pomóc zbudować Twój kompetentny wizerunek w głowie osoby przeglądającej aplikację. Nie musi to być efekt profesjonalnej sesji fotograficznej, jednak ważne, aby zdjęcie było adekwatne do sytuacji.
  • Pole zainteresowań – uważam, że jeżeli kandydat chce umieścić pole zainteresowań w CV, warto, aby wykorzystał je na bardziej precyzyjny opis, niż osławione: kino, muzyka, książki. Możemy także zagospodarować to miejsce na opis innych, ważnych aspektów naszego doświadczenia.  Oczywiście, ciekawe zainteresowania mogą prowadzić do ciekawych dyskusji podczas rozmowy rekrutacyjnej i mówią o dodatkowych cechach kandydata.

Postaw na swoje najmocniejsze strony

Najważniejsze, aby pamiętać, że CV to nasza podstawowa forma autoreklamy jako potencjalnego pracownika, dlatego zawsze warto podkreślić swoje najmocniejsze strony.

Dla mnie, jako kierownika projektu, rekrutacja jest tylko częścią z dużej liczby obowiązków. Z tego powodu niezwykle istotna jest właśnie filtracja kandydatów na podstawie otrzymanych CV. Dążę do zwiększenia szans na zatrudnienie właściwej osoby, zapraszając na rozmowy techniczne tych kandydatów, których aplikacje wydają się być najbardziej obiecujące.

Rozmowa rekrutacyjna w branży IT

Jeżeli CV spełniło swoje zadanie, to dochodzi do kontaktu telefonicznego. Często rozmowa rekrutacyjna dzielona jest na dwie części – część HR-ową, która prowadzona jest przez Dział Rekrutacji oraz część stricte techniczną, prowadzoną bezpośrednio przez Kierownika projektu i osoby techniczne zaangażowane w projekt.

Rozmowa z przedstawicielem Działu Rekrutacji

Celem tej rozmowy jest zebranie podstawowych danych na temat kandydata, takich jak dostępność, oczekiwane kierunki rozwoju oraz wymagania finansowe. Rekruter przedstawia też podstawowe informacje na temat firmy. Ideą rozmowy jest przede wszystkim utworzenie w bazie danych profilu kandydata na podstawie CV oraz wywiadu. Można wówczas dopasować jego kandydaturę do otwartych wakatów, nie tylko na stanowisko, na jakie aplikował, ale również na pokrewne oraz te, które pojawią się w przyszłości, jeśli kandydat wyrazi na to zgodę.

Rozmowa techniczna ­– przygotowanie

Ta część aranżowana już jest przez konkretnego kierownika projektu.  Zazwyczaj poprzedzona jest kontaktem telefonicznym, podczas którego przedstawiany jest projekt, używane technologie oraz wymagania, stawiane potencjalnemu pracownikowi.

Ta rozmowa jest dobrą okazją, żeby wyczuć grunt, jak należy się przygotować do rozmowy technicznej, jeżeli nie jest to powiedziane wprost.

Przykładowo, gdy projekt oparty jest na niskopoziomowych elementach, to na pewno warto odświeżyć systemy liczbowe czy operacje binarne. Natomiast, gdy mówimy o testowaniu automatycznym za pomocą testów napisanych w C#, to z pewnością trzeba się przygotować ze składni, teorii tego języka oraz przyswoić podstawową wiedzę na temat testowania. Jeżeli obie strony są zainteresowane, wówczas dochodzi do samej rozmowy technicznej przeprowadzanej zdalnie lub w siedzibie firmy.

Rozmowa techniczna
Ryc. 2 Rozmowa techniczna

Rozmowa techniczna – przebieg

Doszliśmy do kulminacyjnego punktu tego wpisu oraz samej rekrutacji. Pozwolę sobie zatem najpierw nakreślić kontekst.

Prowadząc projekt walidacyjny, bardzo często stawiam na świeże umysły, gdyż używane technologie oraz wiedza na temat produktu są niedostępne z zewnątrz. Podczas rozmowy muszę sprawdzić elementarną wiedzę i logiczne myślenie kandydatów. Jestem świadomy, że kandydaci i tak będą się musieli nauczyć specyfiki testowanego produktu czy samego projektu.

W związku z takim podejściem, wymienię rzeczy, na które zwracam szczególną uwagę podczas spotkania z kandydatami:

  • Pierwsze wrażenie jest ważne. Na pewno można zapunktować poprzez punktualność oraz elegancki ubiór, wskazujący na profesjonalne podejście kandydata do pracy.
  • Niezwykle ważne jest, aby przygotować się merytorycznie do rozmowy pod kątem podanych lub potencjalnych zagadnień. Warto wspomnieć o nich prowadzącemu. Wytworzy to wrażenie, że kandydat zapoznał się z ofertą i zależy mu na pracy.
  • Stres jest naturalnym elementem takiej rozmowy, jednak nie powinien on paraliżować, tylko motywować do działania. Same spotkanie prowadzę w taki sposób, żeby kandydat mógł się w miarę rozluźnić i skupić na zadaniu. Niestety, spotkałem się z sytuacją, że, pomimo moich zabiegów, kandydat był zbyt zestresowany, aby pokazać pełnię swoich umiejętności. Jak w każdej pracy, także w moich projektach, są sytuacje stresowe (krótkie terminy, niespodziewane problemy), dlatego tak ważne jest, by stres nie paraliżował kandydata. Jeżeli kandydat tego potrzebuje, to zawsze jest czas na głęboki wdech i wydech. Można również poprosić o szklankę wody i zrobić małą przerwę na uspokojenie emocji.
  • Przede wszystkim nie można się poddawać. Przeważnie, nie od razu wpada się na rozwiązanie danego zadania lub zagadnienia. Bardzo często rekruter podpowiada, jak poradzić sobie z danym problemem, a nawet, jeżeli solucja nie jest optymalna, to stanowi dobrą podstawę do dalszej dyskusji. Poprzez proste zadania, zazwyczaj programistyczne, sprawdzane są umiejętności logicznego myślenia, ale też składnia języka programowania. Jeżeli kandydat rezygnuje z próby podjęcia zadania po kilku chwilach, to zazwyczaj rozmowa kończy się przed czasem.

Jeśli już w trakcie rozmowy kandydat nie wykazuje woli walki, to w pracy, przy wymagających zadaniach, może to wyglądać podobnie. Nie poszukujemy osób z nastawieniem „nie potrafię i koniec”, ale tych, nastawionych na dążenie do znalezienia rozwiązań, nawet jeżeli od razu ich nie widać.

  • Komunikatywność oraz współpraca są również bardzo istotne. Już dawno minęły czasy, w których informatycy pracowali samotnie. Każdy projekt nastawiony jest na współpracę członków zespołu, a rozmowa techniczna ma na celu również sprawdzenie czy dana osoba będzie w stanie odnaleźć się w nowym środowisku. W związku z tym doceniamy osoby otwarte, komunikatywne, skore do współpracy, a z obawą patrzymy w kierunku osób niekomunikatywnych i negatywnie nastawionych, nawet mimo ich dobrych umiejętności technicznych. Jako kierownik projektu muszę dobierać osoby, które odnajdą się w już istniejącym zespole i staną się jego wartościową częścią. Projekty realizowane tylko przez jednego pracownika są niezwykle rzadkie.
  • Oczekiwania kandydata – podczas rekrutacji staram się uwzględniać plany i oczekiwania kandydata tak, aby po ewentualnym zatrudnieniu, móc go wspierać w dalszej ścieżce rozwoju. Jeżeli plany kandydata znacząco rozmijają się z tym, co mogę zaoferować, informuję o tym, by nie marnować czasu obu stron.

Co ważne, w Sii wyniki rozmowy technicznej zapisywane są w bazie danych, tak, żeby inni kierownicy projektów, szukając pracowników do swoich zespołów, nie musieli dublować rozmów. Zdarza się również, że na samo spotkanie przychodzi kilku kierowników. Może to oznaczać, że kandydat pasuje pod więcej niż jeden projekt i w przypadku rozmowy zakończonej sukcesem, będzie mógł wybrać, w którym z nich chce pracować.

Jak zwiększyć skuteczność przebranżowienia się?

Naturalnie, merytoryczne zagadnienia poruszane na samej rozmowie zależą od profilu projektu, jednak bardzo często, kiedy przychodzi do rekrutacji kandydatów bez zawodowego doświadczenia w IT, wszystko sprowadza się do sprawdzenia elementarnej wiedzy oraz składni wiodącego języka programowania w projekcie (jeżeli taki istnieje).

Dlatego bardzo często pojawiają się znane i proste algorytmy, zagadki logiczne czy systemy liczbowe. Niestety, właśnie na tym najczęściej odpadają osoby przebranżawiające się. Wynika to zwykle z braku ugruntowanych podstaw, które inni kandydaci często zdobywają na studiach lub w trakcie wielu godzin nauki przy komputerze.

Same płatne kursy programistyczne, zarówno na platformach e-learningowych jak i organizowane przez firmy zewnętrzne, nie są gwarancją uzyskania pracy w IT. Kandydat koniecznie, jeszcze przed kursem, ale także w jego trakcie i po szkoleniu, na własną rękę powinien poszerzać zasób wiedzy, szczególnie w zakresie logiki i arytmetyki, dokształcać się, interesować technologią. Zdobycie narzędzi do pracy wymaga przede wszystkim praktyki i wielu napisanych programów, a samo uczestnictwo w zajęciach nie wystarczy. Choć ta ścieżka może wydawać się wymagająca, na pewno warto na nią ambitnie wkroczyć.

Aktualnie, wytworzyła się pewnego rodzaju moda na pracę w IT. Jeżeli próba przebranżowienia się poprzez płatny kurs wynika wyłącznie z chęci zmian i polepszenia swojej sytuacji materialnej, a nie idzie w parze z zajawką informatyczną czy chęcią dalszego zgłębiania wiedzy w tym zakresie, może być trudno znaleźć pierwszą pracę w tym zawodzie.

Natomiast, jeżeli dana osoba zawsze interesowała się technologią i komputerami, to zmiana zawodu będzie dużo łatwiejsza. Sam współpracuję codziennie z wieloma osobami, które ukończyły najróżniejsze studia lub pracowały w wielu branżach. Łączą ich wspólne cechy – myślą logicznie, nie poddają się w dążeniu do rozwiązania zadania i dobre odnajdują się w pracy zespołowej. Najważniejszym wspólnym elementem jest pasja do tego, co robią 😊

Kilka słów na koniec

Jeżeli udało Ci się już odbyć pierwszą rozmowę z pozytywnym rezultatem – gratuluję. Jeśli natomiast, pomimo zastosowania wszystkich wskazówek, wciąż nie udało Ci się dostać do wymarzonej pracy w IT, głowa do góry. Zawsze powtarzam, że w życiu przełomowe wydarzenia wymagają specjalnej koniunkcji planet, czyli zwyczajnie szczęścia 😊 Nie zawsze okoliczności są sprzyjające, jednak trzeba koniecznie zbierać doświadczenia oraz feedback po każdej rozmowie rekrutacyjnej. Doszkalaj się, rozwijaj, a następnie aplikuj na kolejne stanowiska, aż do skutku. Jeśli uważasz, że po kilku miesiącach jesteś znacznie lepiej przygotowany, dołącz do rekrutacji nawet na to samo stanowisko, co wcześniej. Rekruter z pewnością zauważy postęp, jakiego dokonałeś 😊

***

Jeśli zastanawiasz się, jak wejść do branży IT pewnym krokiem, przeczytaj, co radzi junior.
Jeżeli jesteś gotowy na podjęcie pierwszej (lub kolejnej) pracy w IT, sprawdź nasze oferty.
A jeśli jesteś już np. testerem, który zastanawia się nad zmianą projektu i tym, z czym się to wiąże, polecamy artykuł Pierwsze dni Testera w nowym zespole. O czym warto pamiętać?

5/5 ( głosy: 4)
Ocena:
5/5 ( głosy: 4)
Autor
Avatar
Paskal Kochanowski

Kierownik dwóch zespołów testerów automatycznych z 7-letnim doświadczeniem w branży IT. Na co dzień zajmuje się utrzymaniem i rozwojem projektów pod kątem technicznym jak i managerskim, wdrażaniem narzędzi i procesów, a także prowadzeniem szkoleń. W czasie wolnym zapalony zbieracz grzybów.

Zostaw komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Nie wyobrażam sobie jak CV miałoby się zmieścić na jednej stronie i chyba jeszcze takiego nie widziałem, a sam prowadziłem kilka rekrutacji. No chyba, że ktoś jest tuż po studiach 😉
    U mnie jedną stronę zajmuje podsumowanie profilu, wykształcenie, zdjęcie i umiejętności. 14 lat doświadczenia z opisem projektów zajmuje kolejne 2-3 strony 😉
    Oczywiście to powinny być zwięzłe opisy, najlepiej zawierające informacje przydatne w kontekście stanowiska, na które się aplikuje.
    Co do szablonu, to raczej lepiej, żeby nie był to domyślny z Worda lub prosta tabelka, bo porządny szablon też przykuwa uwagę i pokazuje, że ktoś się postarał.

Może Cię również zainteresować

Pokaż więcej artykułów

Bądź na bieżąco

Zasubskrybuj naszego bloga i otrzymuj informacje o najnowszych wpisach.

Otrzymaj ofertę

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat oferty Sii, skontaktuj się z nami.

Wyślij zapytanie Wyślij zapytanie

Natalia Competency Center Director

Get an offer

Dołącz do Sii

Znajdź idealną pracę – zapoznaj się z naszą ofertą rekrutacyjną i aplikuj.

Aplikuj Aplikuj

Paweł Process Owner

Join Sii

ZATWIERDŹ

This content is available only in one language version.
You will be redirected to home page.

Are you sure you want to leave this page?