Nawet nie wiecie, jak często analitycy słyszą pytanie „czym właściwie zajmuje się analityk?”. Większość ludzi wyobraża sobie, że rola analityka sprowadza się do spisywania wymagań podanych przez klienta. Niektórzy mówią, że analityk to tłumacz – tłumaczy język biznesowy na bardziej techniczny, zrozumiały dla dewelopera. Właściwie to taki skryba, który odciąża dewelopera od niewdzięcznej pracy spisywania dokumentacji wymagań.
Otóż… tak nie jest!
Stworzenie koncepcji
Po pierwsze: analityk, nie spisuje, a tworzy. Tworzy koncepcję. Funkcjonalną i biznesową. Po drugie: musi mieć podstawy do tej koncepcji. Uwierzcie mi, to niemal nigdy nie jest tak, że klient dokładnie, ze wszelkimi niezbędnymi detalami, wie, jak ma wyglądać docelowe rozwiązanie. Analityk musi najpierw zrozumieć realną potrzebę klienta – cel, który jest konieczny do osiągnięcia sukcesu. Zrozumienie rzeczywistego celu jest kluczowe, dopiero potem możemy przejść do szczegółowych wymagań.
A co w przypadku, w którym znamy cel biznesowy, klient wie dokładnie, jak ma wyglądać docelowe rozwiązanie, ma bardzo sprecyzowane wymagania funkcjonalne – czy wówczas tak kosztowny etap analizy jest w ogóle potrzebny?
Otóż… jest!
Weryfikacja wizji
Przed przystąpieniem do dewelopmentu trzeba tę wizję zweryfikować. Analitycy nie tylko opisują wymagania, ale również je weryfikują. Sprawdzają ich spójność, bezsprzeczność, kompletność (i pozostałe cechy wymagań, które opisała już kiedyś Ilona tu: Cechy dobrych wymagań) – trochę jak przy układaniu puzzli bezchmurnego nieba… Czasem wydaje się, że dany puzzel pasuje w pewne miejsce i dopiero po spojrzeniu z góry i znalezieniu ‘dziury’ w innym miejscu zauważamy, że należy go wymienić.
Oczywiście w przypadku, w którym klient nie ma sprecyzowanych wymagań, nie wie, jakiego potrzebuje produktu, a jedynie przychodzi z problemem lub potrzebą, trzeba się od niego dowiedzieć, czego oczekuje od rozwiązania, jakie ma jego wyobrażenie. Należy mu przedstawić dostępne możliwości i wspólnie wybrać optymalną, biorąc pod uwagę wszelkie okoliczności takie jak:
- budżet,
- czas,
- ergonomia,
- priorytety poszczególnych wymagań i funkcjonalności.
Analityk musi wychodzić z inicjatywą – proponować, jak można daną potrzebę klienta rozwiązać, często przedstawiając różne warianty rozwiązania wraz z ich konsekwencjami (zwłaszcza dotyczącymi budżetu czy harmonogramu).
Analitycy również konsultują z architektem możliwości i ograniczenia danej architektury. Zdarza się, że pojedyncze, nieistotne dla osiągnięcia głównego celu wymaganie powoduje konieczność tak dużej zmiany w architekturze, że znacznie podnosi koszty i/lub czas projektu. Wówczas można poinformować klienta o takiej konsekwencji oraz zasugerować inne, podobne, a przy tym tańsze lub łatwiejsze w budowie rozwiązanie.
Co powstaje podczas etapu analizy biznesowej?
W trakcie etapu analizy powstaje nie tylko opis wymagań biznesowych. Dobra dokumentacja analityczna powinna opisywać:
- cel projektu,
- zakres projektu,
- kryteria sukcesu,
- wymagania biznesowe, funkcjonalne, niefunkcjonalne,
- model docelowego rozwiązania (zarówno w formie opisowej, jak i diagramów, np. UML),
- przypadki użycia,
- reguły biznesowe (nierzadko ubrane w formę nietrywialnych wzorów matematycznych),
- interfejs użytkownika,
- przebieg procesów
- i wiele innych w zależności od konkretnego projektu.
Dokumentacja musi być precyzyjna i jednoznaczna, gdyż takiego wkładu potrzebują deweloperzy do swojej pracy. W przypadku gdy nie mamy oddelegowanego do naszego projektu architekta i zaplanowanej analizy systemowej, analityk musi zejść poziom niżej i nadać wymaganiom biznesowym bardziej techniczny kształt – definiując na przykład relacje między obiektami biznesowymi, czas życia poszczególnych obiektów, strukturę danych w bazie danych, a czasem nawet model dziedzinowy.
Analityk czuwa również nad ustalonym zakresem projektu i jest źródłem wiedzy biznesowej i wszelkich informacji o wymaganiach klienta dla zespołu deweloperów i architektów.
Podsumowanie
Dlatego właśnie rola analityka jest niezbędna do sukcesu zdecydowanej większości projektów informatycznych. To on patrzy na projekt z góry i pilnuje jego spójności. Pilnuje, żeby docelowe rozwiązanie faktycznie spełniało biznesową potrzebę klienta, a nie tylko realizowało zbiór pojedynczych wymagań.
***
A jeśli interesują Cię inne ścieżki karier w branży IT, przeczytaj koniecznie artykuły naszych ekspertów.
Bardzo przystępny syntetyczny artykuł
Dla mnie świetne! Miałbym sporo ciekawych pytań do P. Kasi. Tylko jak i czy można się z autorką skontaktować? Norbert Andersen również analityk 🙂
Zachęcam do zadawania pytań tutaj 🙂
Witam, ja mam pytanko! Jestem programistą od 3 lat, ale czuję, że to nie do końca to czym się chcę zajmować. Siedzenie codziennie na fotelu przed ekranem w swoim świecie i klepanie kodu mi nie służy. Zastanawiam się nad zmienieniem zawodu. Jako, że już siedzę trochę w tej branży bo mam za sobą technikum informatyczne, studia i nie jedną pracę uważam, że obrócenie teraz tego wszystkiego o 180 stopni i zostanie kimś zupełnie innym (np, piekarzem czy kierowcą ciężarówki) byłoby nierozsądne. Jestem jeszcze młody (28) ambitny i kreatywny. Wierzę, że moje dotychczasowe doświadczenie mogłoby mi posłużyć przy starcie w innej dziedzinie IT. Nie wiem tylko od czego i jak zacząć.
Dziękuję, że piszesz 🙂 Ścieżek w IT jest wiele i tylko od Ciebie zależy, w jakim kierunku chciałbyś się rozwijać. Dobrym źródłem informacji są grupy dotyczące przebranżowienia w IT, w których osoby z różnym doświadczeniem dzielą się swoją historią i wyborami. Myślę, że warto też, abyś zerknął na przykładowe szkolenia branżowe albo opisy ofert pracy. Może to pomoże Ci ustalić kierunek. Powodzenia!
Witam 🙂
Bardzo ciekawy wpis. Chciałabym w przyszłości zostać analitykiem biznesowym/ IT.
Jestem studentką 3 roku na kierunku Zarządzanie i Inżynieria Produkcji. Chciałabym napisać pracę inżynierską na taki temat, który w dużym stopniu mógłby mi pomóc w znalezieniu zatrudnienia w tej dziedzinie. Jednakże bardzo ciężko jest mi sprecyzować temat pracy i nie wiem do końca na czym się skupić. Chciałam poruszyć w pracy zagadnienia dot rozwiązań typu Business Intelligence. Jest to jednak za bardzo ogólne i nie do końca wiem na czym najlepiej się skupić.
Czy byłaby Pani w stanie coś doradzić? W którą stronę pójść przy ustaleniu tematu? Na co najbardziej zwrócić uwagę? 🙂
Pozdrawiam