Wyślij zapytanie Dołącz do Sii
Wyślij zapytanie Dołącz do Sii
top-image
Wstecz

Sprawdź jak Ewa, Senior Recruitment Specialist, błyskawicznie rozwinęła swoją karierę w Sii. Z okazji 500 Power People na Śląsku rozmawiamy z pracownikami, którzy w ostatnich latach niezwykle mocno przyczynili się do naszego rozwoju!

Jakość to jej drugie imię. Ewa ma na swoim koncie liczne sukcesy, do największych należy obecność w rankingu TOP 3 rekrutacji w Sii Polska.

Śląskie oddziały Sii mają w swoich szeregach już ponad 500 Power People. Z tej okazji przeprowadziliśmy wywiady z pracownikami, którzy w ostatnich latach mocno przyczynili się do rozwoju firmy, a ich postawa oraz zaangażowanie stanowią mieszankę, obok której nie można przejść obojętnie. Przeczytaj rozmowę z drugą bohaterką kampanii „500 Power People w Sii na Śląsku” – Ewą, Senior Recruitment Specialist w Sii Polska!

Twoja przygoda w Sii rozpoczęła się w 2018 roku. W jaki sposób dołączyłaś do naszej firmy?

Zanim dołączyłam do Sii, swoje pierwsze kroki stawiałam jako asystentka w agencji rekrutacyjnej, gdzie dopiero zaczynałam poznawać się z moją pracą (związaną z zupełnie innym obszarem rynku). W tamtym momencie nie myślałam o zmianie pracy, bo bardzo lubiłam tę, którą miałam. O tym, że dołączyłam do Sii, zadecydowała moc headhuntingu 😊

O firmie oraz o otwartym wakacie w zespole katowickiej rekrutacji dowiedziałam się z wiadomości na LinkedIn. Co więcej, nie odpowiedziałam na nią od razu, bo zmiana pracy w tamtym momencie mojego życia była ostatnią rzeczą, o jakiej myślałam. Dodatkowo miałam pewne wątpliwości co do zmiany branży na IT, o której wówczas niewiele wiedziałam. Jednak wiadomość była napisana w tak ciekawy sposób, że koniec końców pomyślałam — nie zaszkodzi spróbować. Zaczęłam od rozmowy telefonicznej, później odbyłam kolejne dwa etapy spotkań w biurze, a finalnie dołączyłam do zespołu. To, co ostatecznie zaważyło na mojej decyzji, to ciekawość i perspektywa poznania nowego obszaru i szlifowania warsztatu rekrutacyjnego — poza tym pamiętam, że bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie atmosfera, jaka panowała na spotkaniach.

Co się okazało? Mija 4 rok mojej pracy, a mnie nadal cieszy fakt, że w 2017 roku odpowiedziałam na wiadomość od rekrutera na LinkedIn 😊

Pierwszym stanowiskiem, jakie objęłaś w Sii, był Junior Recruitment Specialist. Jak wyglądały pierwsze tygodnie i miesiące Twojej pracy?

Początki pracy w zespole Sii wspominam bardzo dobrze. Pierwsze tygodnie i miesiące poświęcałam na poznawanie tajników branży IT, poprzez szkolenia czy rozmowy z inżynierami, żeby dokładnie zrozumieć, czym właściwie się zajmują i z czym pracują. Bardzo szybko pochłonęło mnie to na tyle, że po pracy poświęcałam też sporo wolnego czasu na czytanie różnych artykułów, czy przeglądanie forów branżowych.  Następnie przy wsparciu zespołu wdrażałam się w swoją docelową rolę, wówczas głównie przeszukując naszą bazę kandydatów oraz LinkedIn. Później przyszedł czas na wdrożenie z prowadzenia screeningów telefonicznych i rozmów rekrutacyjnych (z uwzględnieniem jakości naszego procesu oraz Candidate Experience).

Pierwsze wyzwania, z jakimi przyszło mi się mierzyć, to przede wszystkim trudność rynku — branża IT jest rynkiem pasywnym. Stanowiło to sporą różnicę w porównaniu do rekrutacji, które wspierałam w poprzedniej firmie. Patrząc wstecz na minione lata, mam jednak poczucie, że największym dotąd wyzwaniem nie była dla mnie konkretna rekrutacja czy trudny projekt – w końcu moja praca polega na tym, aby z takich trudnych projektów znajdować wyjście i je finalizować – raczej mierzenie się z nową rzeczywistością, która pojawiła się pod wpływem wybuchu pandemii. To ona uczyniła z rynku, jaki znaliśmy dotąd, istny rollercoaster. Oprócz początkowej niepewności i spadku realizowanych projektów kaskadowo zaczęły pojawiać się zmiany zespołowe, zmiany w strukturach, w procedurach, w sposobie naszych działań i podejścia do rekrutacji. W momencie, w którym rynek otworzył się na pracę zdalną, bardzo szybko przeskoczyliśmy do bardzo dużego wzrostu wakatów i obsługi o wiele większej ilości projektów, bardzo mocno wzrosła liczba spotkań z kandydatami, co wymagało przeorganizowania schematu naszych działań oraz podejścia do osób ubiegających się o pracę.

W pierwszych miesiącach mojej pracy nauczyłam się też, że branża IT i ludzie, którzy ją tworzą, nie mają nic wspólnego ze stereotypowym wizerunkiem informatyka — są pełni przeróżnych pasji, ambicji i realizują tak różnorodne projekty, że nie sposób znudzić się tym tematem.

Po zaledwie dwóch latach awansowałaś na Specjalistę ds. Rekrutacji, a później Starszego Specjalistę ds. Rekrutacji. W jaki sposób udało Ci się to w tak krótkim czasie?

Te kilka lat spędzonych w Sii to seria ciągłych wyzwań, generowanych zarówno przez projekty rekrutacyjne, ale też, jak i przez wiele zmian na różnych płaszczyznach, które w tym czasie miały miejsce i do których trzeba było się przystosować. Wyzwania przyczyniły się w moim przypadku do nabycia nowych kompetencji, co nie pozostało bez wpływu na możliwości rozwoju.

Myślę, że pełna elastyczność, umiejętność szybkiego przestawienia się na nowy schemat działań, gotowość do eksperymentowania i sprawdzania nowych metod, a także zachowanie jakości pracy przy znacznym zwiększeniu projektów i kandydatów włączonych w proces, zaowocowała tym, że moja pozycja w zespole się umocniła, a także zdobyłam świetne doświadczenia, którymi teraz mogę dzielić się z nowymi członkami zespołu.

Wiemy, że znajdujesz się w TOP 3 rankingu rekrutacji. Czy masz jakieś rady dla innych rekruterów, które pomogą zbliżyć się do Twojego sukcesu?

Ranking rekrutacji tworzony jest na podstawie pewnych wytycznych, które dotyczą ilości zatrudnionych kandydatów oraz poziomu ich doświadczenia. Według tych kryteriów przyznawane są punkty.

Przez ostatnie dwa lata rynek bardzo mocno się zmienił, co wpłynęło na zmianę dynamiki rekrutacji. Myślę, że umiejętność dopasowania się do nowej rzeczywistości przyczyniła się do mojego sukcesu. Realizowanie wyników, utrzymanie wysokiego poziomu i szybkie reagowanie są oczywiście ważne oraz stanowią pewną podstawę naszej pracy, natomiast wydaje mi się, że sama motywacja jest równie pomocna w osiągnięciu sukcesu. Dla mnie słupki z wynikami nigdy nie stanowiły jej głównego źródła. Największą satysfakcję czerpię z pracy zespołowej oraz z tego, że dział rekrutacji i sprzedaży w Katowicach stanowi jedną drużynę. Pomimo że każdy z nas ma swoje własne cele do osiągnięcia, to jednak gramy do jednej bramki i pracujemy na sukces, który jest wspólny dla całego oddziału.

Biorąc pod uwagę wszystkie wartości Sii, które z nich wydają się Tobie najbliższe i dlaczego?

Utożsamiam się oczywiście ze wszystkimi naszymi wartościami, szczególnie ważne są dla mnie poczucie odpowiedzialności, dociekliwość i transparentność, jednak w pracy, ale też i w życiu codziennym, zdecydowanie najbliższą mi wartością jest jakość. Zadania czy projekty zawsze rozpoczynam od zebrania dużej liczby informacji, które analizuję, następnie planuję dalszą pracę, uwzględniając wszystkie istotne kwestie oraz terminowość. Specyfika mojej roli jest bardzo dynamiczna i przy często zmieniających się wymaganiach konieczne jest stałe dostosowywanie swoich działań w szybkim tempie albo rozpoczynanie prac na nowo. Przy mojej drobiazgowości i skłonności do perfekcjonizmu bywa to trudne, dlatego staram się, żeby od czasu do czasu w moim życiu królowała zasada: „Done is better than perfect”.

W Sii pniesz się po szczeblach kariery i odnosisz kolejne sukcesy. W jaki sposób ładujesz baterie do kolejnych zawodowych podbojów?

Nawet nie wiem, od czego zacząć 😊 Po pracy czas spędzam zazwyczaj w rodzinnym gronie lub wśród przyjaciół czy znajomych z pracy. Równie mocno cenię jednak czas spędzony we własnym towarzystwie, najczęściej z książką w ręku. Rzadko zdarza mi się przejeść obok księgarni bez kupienia nowej książki. Jestem wielką fanką kryminałów i thrillerów psychologicznych. Angażowanie się w ten rodzaj fikcji literackiej pochłania mnie chyba najbardziej, bo wymaga krytycznego i analitycznego myślenia, stawiania tez, badania faktów czy motywacji postaci, co pozwala mi się zrelaksować, odstresować i zatracić na chwilę w innej rzeczywistości. Kilka lat temu zaczęłam nawet pisać własną książkę, ale okazało się, że to nie jest takie proste, jak mi się początkowo wydawało, także, na razie porzuciłam ten pomysł, może kiedyś do niego powrócę 😊

Od czasu do czasu wolną chwilę spędzam przed dużym ekranem. Pomimo że zdecydowanie bardziej wolę książkę niż film, to jeśli trafię na jakiś dobry, wielce prawdopodobne jest, że obejrzę go jeszcze przynajmniej kilka razy (z takim samym zainteresowaniem i to w dość krótkich odstępach czasu) 😊

Jeśli nie nad książką czy w kinie, to najpewniej można mnie znaleźć na sali treningowej przy rytmach muzyki, bez której nie wyobrażam sobie choćby dnia. Moją wielką pasją jest taniec. Wiele lat temu był to hip-hop i street dance, później salsa, jednak moje serce ostatecznie skradło High Heels, na które poświęcam dużo wolnego czasu. Na drugim biegunie moich zainteresowań jest Formuła 1. Nigdy nie sądziłam, że ten sport może mnie tak bardzo pochłonąć, ale przez ostatnie 2 lata nie zdarzyło mi się przegapić żadnego z niedzielnych zmagań na torze w trakcie trwającego sezonu.

Dołącz do śląskich oddziałów Sii – sprawdź aktualne oferty pracy dla Katowic, Częstochowy i Gliwic.

Może Cię również zainteresować

Pokaż więcej newsów

Bądź na bieżąco

Zapisz się do naszego newslettera i otrzymuj najświeższe informacje ze świata Sii.

ZATWIERDŹ

This content is available only in one language version.
You will be redirected to home page.

Are you sure you want to leave this page?

Einige Inhalte sind nicht in deutscher Sprache verfügbar.
Sie werden auf die deutsche Homepage weitergeleitet.

Möchten Sie fortsetzen?