Jak zostać wolontariuszem? To łatwiejsze niż myślisz! Sii Power Volunteers wiedzą o tym najlepiej
Michał Ujma, Business Manager, był liderem zakończonego niedawno projektu Sii Power Volunteers dla Fundacji ISKIERKA, w ramach którego wolontariusze odmalowali i ozdobili pomieszczenia przylegające do pracowni rezonansu magnetycznego w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Okazało się, że zostanie wolontariuszem i pomaganie innym jest bardzo proste – zwłaszcza jeśli ma się konkretny pomysł i chęć do działania.
W ramach najnowszego cyklu przedstawiamy pracowników Sii Polska, którzy są przykładami tego, co Sii Power People oznacza w praktyce. Bohaterowie artykułów dzielą się z innymi swoją pasją, motywacją i dumą. Czują się spełnieni, bo tworzą w pracy coś ważnego i satysfakcja napędza ich do dalszego działania. Są zadowoleni, bo mogą realizować się wspólnie z zespołem poprzez swoją pracę i pasję, albo działając na rzecz potrzebujących. Bardzo ważne jest dla nich to, że wartości, jakie wyznają w życiu, pokrywają się z tymi, które w swoim DNA ma firma.
Co skłoniło Cię do tego, aby zorganizować projekt w ramach Sii Power Volunteers?
Michał Ujma, Business Manager: Już od jakiegoś czasu chciałem zaangażować się w pomaganie innym. Zastanawiałem się, na ile jestem w stanie połączyć życie zawodowe i prywatne z dodatkowymi aktywnościami społecznymi. Kiedy zacząłem pracę w Sii w styczniu 2019, dowiedziałem się o programie Sii Power Volunteers, który daje ogromną szansę na pomaganie innym. Jednak autor projektu powinien mieć dobrze przemyślany pomysł, sprecyzowaną wizję realizacji, zaplanowany harmonogram i narzędzia. Dzięki takiemu podejściu można liczyć na konkretne wsparcie firmy oraz współpracowników, ponieważ wszyscy mają jasno określone cel projektu i wartości, które z niego wynikają.
W tym samym czasie podczas jednego z kongresów spotkałem przedstawicielkę Fundacji ISKIERKA, Patrycję Stec, która odpowiada za kontakt z partnerami biznesowymi. Po rozmowie z nią już wiedziałem, że moje wcześniejsze pomysły na niesienie pomocy innym chcę przekształcić w konkretne działanie.
Czy „ISKIERKA” to Twój pierwszy projekt?
M.U.: Na studiach przez dłuższy czas angażowałem się w pracę w organizacji studenckiej, gdzie charytatywnie organizowaliśmy różnego rodzaju szkolenia z obszaru umiejętności społecznych, pracy w grupie, sprzedaży czy obsługi klienta. Brałem także często udział w akcjach związanych z aktywnościami sportowymi, które miały na celu zachęcić uczestników do aktywnego spalania kalorii, a docelowo – przekazania środków dla potrzebujących, wcześniej wybranych osób. To bardzo fajny sposób na zaangażowanie innych i promocję działania, który wykorzystałem także w akcji dla ISKIERKI.
Opowiedz jako lider projektu wolontariackiego, jak powstaje pomysł na taki projekt i jak planuje się poszczególne etapy?
M.U.: Od Fundacji ISKIERKA dowiedziałem się, że katowicki szpital jest w trakcie planowania projektu renowacji pracowni rezonansu magnetycznego do diagnostyki onkologicznej dzieci. To był dla mnie impuls, aby przeanalizować, w jaki sposób ja mogę zaangażować w projekt moich kolegów i koleżanki z pracy. Po ogłoszeniu naboru wniosków do programu Sii Power Volunteers zapoznałem się z kryteriami, formularzem i przystąpiłem do poszerzonej pracy nad kształtem projektu. Po kilku rozmowach z Fundacją powstała lista aktywności, które chciałem uwzględnić w projekcie, otrzymałem też informację o koszcie remontu, tj. 50 000 zł.
Później było już z górki. Po przesłaniu wniosku zostałem zaproszony do dalszych rozmów z osobami odpowiedzialnymi za projekty CSR i Sii Power Volunteers. Dzięki wspólnej pracy powstał finalny kształt projektu, który przewidywał kilka akcji: zbieranie używanej odzieży w Sii Polska przez organizację Ubrania do oddania, spalanie kalorii dla Fundacji w rywalizacji na Endomondo (zebranie 5 mln kalorii gwarantowało przekazanie 50 tys. PLN na remont pracowni), czy finałowe malowanie i dekorowanie szpitalnych pomieszczeń.
Na wszystkich etapach projektu zaangażowało się w niego bardzo wiele osób z naszej firmy i spoza niej. Efekty przekroczyły nasze najśmielsze oczekiwania – udało nam się wspólnie zebrać prawie pół tony używanej odzieży, ponad 1500 osób spaliło ponad 20 mln kalorii, a w malowanie szpitala zaangażowała się wspaniała grupa blisko 30 wolontariuszy nie tylko z Katowic, ale także z Łodzi i Warszawy! Korzystając z okazji, chciałbym serdecznie podziękować za wspólną pracę, wsparcie i zaangażowanie wszystkim Sii Power Volunteers, dzięki którym ten projekt mógł zakończyć się sukcesem. Jestem z nas naprawdę dumny!
Co jest najtrudniejsze w prowadzeniu takiego projektu?
M.U.: Z mojego doświadczenia wiem, że autor projektu może mieć wątpliwości, zwłaszcza w początkowej fazie, czy projekt będzie interesujący i czy inni będą chcieli się w niego zaangażować. Określenie jasnego celu i wymiaru zaangażowania pozostałych współpracowników pomaga w przełamaniu tych wątpliwości. Promocja projektu jest ważna, bo chcemy, aby jak największa liczba osób wzięła w nim udział. Ludzie często chcą, ale trudno im wygospodarować cenny czas – jasny cel jest tu bardzo pomocny. A finalnie osiągnięcie efektów, atmosfera, która wytwarza się podczas realizacji projektu, wspólne zaangażowanie i poczucie działania na rzecz potrzebujących dają ogrom satysfakcji oraz zachęcają do udziału w kolejnych projektach.
Co poradziłbyś osobom, które chciałyby zacząć pomagać? Jak się do tego zabrać?
M.U.: Po pierwsze, łatwiej pracuje się nad czymś, co nawiązuje do naszych pasji, zainteresowań albo wynika z naszych doświadczeń. Nie szukajmy projektów gdzieś daleko, znajdźmy coś bliskiego naszemu sercu. Po drugie, zweryfikujmy skalę projektu, aby nie przesadzić z jego wielkością czy zakresem. Unikajmy sytuacji, w której projekt będzie stanowić dla nas zbyt duże obciążenie lub będzie postrzegany jako za trudny przez inne osoby, które mogłyby się w niego zaangażować. Jednocześnie projekt powinien być na tyle interesujący i angażujący, aby współpracownicy chcieli poświęcić na niego swój wolny czas i energię. Warto też pamiętać, że Sii Polska jest dużą organizacją, obecną w większości dużych miast – jest nas blisko 4 500. Ze wsparciem organizacji, dzięki zaangażowaniu naszych koleżanek i kolegów możemy zdziałać naprawdę wiele dobrego! Zachęcam do przyłączenia się do jakiejś akcji lub złożenia wniosku na swój projekt – to daje olbrzymią satysfakcję!
Dowiedz się więcej o akcji zrealizowanej wspólnie z Fundacją ISKIERKA.