Zainspiruj się historiami skialpinistów wspieranych w ramach Programu Sponsoringu Pasji

Pasja w Sii Polska to jedna z naczelnych wartości firmy, która w duecie z zaangażowaniem wspiera realizację celów biznesowych. Pracownicy Sii spełniają się nie tylko w pracy, ale także poza nią, rozwijając swoje prywatne zainteresowania. Wspieranie ich hobby jest ważnym elementem podejścia do pracowników firmy, dlatego od 2016 roku prowadzony jest Program Sponsoringu Pasji. W tym roku pasja jest także tematem kalendarza firmowego na 2021 rok. Karty stycznia i lutego poświęcone są sportom zimowym, które są także wielką miłością Szymona Miazgi, Inżyniera ds. oprogramowania, beneficjenta Programu z 2020 roku oraz pasjonata gór i skialpinizmu. 

Pasja i zaangażowanie jako wartość wpisana jest w strategię Sii Polska. Pracownicy firmy uosabiają ją zarówno w pracy, jak i po godzinach. Od 5 lat w Sii istnieje Program Sponsoringu Pasji, którego beneficjentami jest łącznie około 500 pracowników.   

Ale swoim hobby oddają się z zaangażowaniem nie tylko beneficjenci Programu. W odpowiedzi na konkurs o tematyce pozytywnego szaleństwa, zwanego w firmie “Sii Spirit”, pracownicy nadesłali zdjęcia w znacznej większości poświęcone swoim pasjom. O historii styczniowej karty kalendarza oraz swojej pasji do gór opowiada autor zdjęcia. 

W jakich okolicznościach wykonałeś swoje zdjęcie do kalendarza? 

Andrzej Mesojed, Specjalista ds. wsparcia IT: Byłem na wyprawie ski tourowej w Tatrach Słowackich. Tego dnia szare chmury zakrywały niebo, ale co jakiś czas zza obłoków wyłaniał się Łomnicki Szczyt. Postanowiłem zabrać do plecaka foki i harszle, żeby podejść na nartach z Łomnickiego Siodła na sam szczyt. Niestety podczas całej trasy towarzyszyły mi mgła i silny wiatr. Strasznie przemarzłem, więc postanowiłem zrobić postój. Napiłem się herbaty i zdecydowałem się na przekonfigurowanie zjazdu: zdjąłem foki, zapiąłem inaczej buty, zmieniłem wiązania z chodzenia na jazdę, cieplej się ubrałem, założyłem kask, rękawiczki, gogle… Ruszyłem granią w okolicach Łomnickiej Przełęczy. Podczas jazdy, tuż obok Francuskiej Muldy, wyłoniłem się z chmur i ukazał mi się ten przepiękny widok… Musiałem się zatrzymać i zrobić zdjęcie!  

Narty to moja miłość: zarówno jazda, jak i chodzenie. Mój ojciec pochodzi z Zakopanego, z Kościeliska, spędzałem w górach dużo czasu. Zacząłem jeździć na nartach, mając 5 czy 6 lat i od tamtej pory staram się uprawiać ten sport, kiedy tylko mogę.  

Opowiedz o swojej ostatniej wyprawie.  

A.M.: W zeszłym roku byłem na narciarskich wyprawach w Gruzji w okolicach Gudauri. Spędziłem tam prawie 3 tygodnie chodząc po górach i zjeżdżając „na dziko”. Mieszkałem w prywatnej kwaterze w górach, więc codziennie witały mnie przepiękne widoki.  

Masz jeszcze inne pasje oprócz nart?  

A.M.: Żeglarstwo. Część mojej rodziny mieszka w Trójmieście i większość z nich żegluje ?. Patent żeglarza zrobiłem w 1988 r., teraz mam już patent Kapitana Jachtowego Polskiego Związku Żeglarskiego i jestem członkiem Jacht Klubu Marynarki Wojennej Kotwica w Gdyni. Kilka lat temu spełniłem swoje żeglarskie marzenie i kupiłem małych jacht. Żegluję, kiedy tylko mogę! Często biorę udział w regatach czy weekendowych wyprawach.  

W Sii Polska jest wiele osób, które podzielają pasję do żeglarstwa (dlatego powstała grupa Sii Sailing Team), jak również do gór i narciarstwa. Jedną z nich jest Szymon Miazga, Inżynier ds. oprogramowania, który w 2020 roku otrzymał dofinansowanie na rozwój swoich śnieżnych pasji w ramach Programu Sponsoringu.  

Jak zaczyna się przygoda z górami? 

Szymon, Inżynier ds. oprogramowania: Ja swoją zacząłem, jak tylko nauczyłem się chodzić – od spacerów w Beskidach. Moi rodzice pokazali mi wiele pasm górskich w Polsce i nie tylko. Pierwszy trzytysięcznik zdobyłem mając 9 lat. Natomiast przygodę z alpinizmem rozpocząłem na początku studiów, stawiając pierwsze kroki na lodowcach oraz odkrywając Tatry zimą. 

Jednym z obszarów, którymi się interesujesz, jest ski-alpinizm. Na czym to polega i jakie masz już dokonania w tym temacie? 

S.M.: Ski–alpinizm to połączenie wspinaczki wysokogórskiej z narciarstwem ski–turowym. Podejście zaczyna się zwykle na nartach. Gdy nachylenie terenu robi się zbyt duże lub pojawiają się trudności wspinaczkowe, narty wnosi się na plecach, by móc na nich zjechać z samej góry. Zjazdy wiodą głównie żlebami, a ich trudność jest zależna od nachylenia, przeszkód terenowych i warunków śniegowych. Ze względu na niebezpieczeństwo lawin bardzo ważną kwestią jest odpowiedni dobór celu. Mam za sobą 3 sezony ski–tourowe, podczas których udało mi się zjechać z wielu szczytów i przełęczy w Tatrach Wysokich i Zachodnich. Za najtrudniejszy uważam zjazd z Jaworowego Szczytu na Słowacji, oceniany na 4 w 6-stopniowej skali.

Dostałeś dofinansowanie w ramach 7. edycji Programu Sponsoringu Pasji. Niestety epidemia pokrzyżowała wszystkim plany, dlatego realizacja Twoich jeszcze przed Tobą. Na co przeznaczysz dofinansowanie z programu?  

S.M.: Miałem jechać wiosną w Alpy Austriackie na wyjazd ski-tourowy i latem na wyjazd wspinaczkowy do Francji, ale w związku z Covidem część celów została przesunięta na przyszły rok. W najbliższych miesiącach zamierzam skupić się na ski–alpiniźmie i wspinaczce zimowej w Tatrach. Mam również nadzieję, że wiosną nic nie stanie na przeszkodzie w realizacji wyjazdu ski–tourowego w Alpy Francuskie, bo plany mam ambitne i już się nie mogę doczekać! Zamierzam spędzić ponad miesiąc w górach, wspinać się wielowyciągowo w rejonie Chamonix i zdobyć kilka szczytów, m.in. Mont Blanc drogą „3M”.   

Jak zachęciłbyś osoby, które chcą spróbować swoich sił w górach, ale mają obawy?  

S.M.: Zawsze warto próbować czegoś nowego! Polecam zacząć od prostych celów, najlepiej pod okiem bardziej doświadczonych znajomych lub na odpowiednim kursie. Nowe osoby, nie mające jeszcze doświadczenia, zachęcam do dołączenia do Sii Climbing Team. Tam na pewno znajdą dużo wiedzy, pomoc bardziej doświadczonych kolegów oraz będą mieli możliwość udziału w obozach wspinaczkowych grupy. A czasem jedna udana wycieczka może skutkować odkryciem nowej pasji. ? Warto też pamiętać, że widoki ze szczytów wynagradzają wszystko! 

W ramach Programu Sponsoringu Pasji Sii Polska od lat wspiera projekty sportowe, kulturalne i technologiczne swoich pracowników. Granty przyznawane są m.in. na projekty technologiczne (np. projekt EVAA), popularne sporty, jak np. bieganie, ale też na rozwój pasji za wybitne osiągnięcia indywidualne, np. we freedivingu. 

Zobacz film z zeszłorocznego kursu wspinania zimowego i animację z ostatnich letnich obozów wspinaczkowych Sii Climbing Team. 

Dołącz do nas i sprawdź nasz Program Sponsoringu Pasji w praktyce.